🥃 Glen Grant 70-letnia – ostatni rozdział serii Mr George Legacy od Gordon & MacPhail

To koniec pewnej whisky-legendy. Gordon & MacPhail, niezależny bottler z ponad 130-letnią historią, zaprezentował ostatnią edycję prestiżowej serii Mr George Legacy. Zamknięciem kolekcji jest wyjątkowa whisky – 70-letni single malt z Glen Grant Distillery.

To nie tylko alkohol, ale również hołd dla człowieka, który odmienił świat szkockiej whisky.

👤 Kim był Mr George?

George Urquhart, wnuk założyciela Gordon & MacPhail, dołączył do rodzinnego biznesu w 1933 roku. To on jako pierwszy uwierzył, że single malt może stać się światowym fenomenem – i miał rację.

Stworzył linię Connoisseurs Choice, promował indywidualny charakter destylarni i przez 70 lat budował relacje z producentami whisky w całej Szkocji. Dzięki temu zyskał przydomek: „ojciec szkockiej whisky single malt”.

🥇 Glen Grant 1954 – whisky godna legendy

Ostatnia edycja z serii Mr George Legacy została wydestylowana 24 kwietnia 1954 roku. Przez 70 lat dojrzewała w pojedynczej beczce po sherry – first-fill puncheon nr 1823. Zabutelkowana w styczniu 2025 roku, trafiła na rynek w naturalnej mocy 50,5% ABV.

🔍 Profil smakowy:

• Nos: waniliowy fudge, świeżo mielona kawa

• Smak: czerwone jabłka, orzech włoski, suszona skórka pomarańczy, ciemna czekolada, opiekany dąb

• Finisz: głęboki, złożony, długi

To whisky, która mimo wieku, zaskakuje świeżością i energią. Ekspert Charlie MacLean określił ją jako „wielowarstwową i tętniącą życiem, pomimo upływu siedmiu dekad”.

📦 Limitowana edycja na 130-lecie G&M

Ta edycja jest niezwykle rzadka – powstało zaledwie 130 butelek na cały świat. Każda z nich została wyceniona na 8 000 funtów (ok. 10 850 USD).

Premiera butelki zbiega się z 130. rocznicą powstania Gordon & MacPhail, co czyni ją jeszcze bardziej symboliczną.

Stuart Urquhart, prawnuk Mr George’a, powiedział:

„To idealny hołd dla mojego dziadka. Choć seria dobiega końca, jego wizja i podejście do tworzenia whisky wciąż inspirują nas każdego dnia.”

📌 Podsumowanie

Glen Grant 70YO z 1954 roku to coś więcej niż whisky. To historia zamknięta w szkle.
To ostatni rozdział wyjątkowej serii stworzonej przez ludzi z pasją i wizją, którzy przez pokolenia definiowali jakość w świecie single maltów.

Dla kolekcjonerów i koneserów to jedna z tych butelek, obok których nie można przejść obojętnie.

Marzysz o tym, by taka whisky stanęła na Twojej półce?
Zostaw komentarz, podziel się opinią i śledź nasz blog po więcej opowieści o luksusowych trunkach z duszą.