Glen Moray kończy w beczkach po Tequili. Dwie limitowane edycje z serii Warehouse 1
Glen Moray sięga po Meksyk. Destylarnia ze Speyside wypuściła dwa single malty z finiszem w beczkach po Tequili. To pierwsze takie wydania w historii marki. Co więcej, obie edycje dołączają do eksperymentalnej serii Warehouse 1 i trafiają na rynek w naturalnej mocy beczki oraz bez filtracji na zimno. Dlatego zapowiadają się intensywnie.
Dwie odsłony: unpeated i lightly peated
-
Glen Moray 2014 Tequila Cask Finish (unpeated) — start w beczkach po Bourbonie, a następnie druga maturacja w beczkach po tequili. Butelkowanie na poziomie 55,2% ABV. W aromacie pojawia się waniliowy krem, porzeczka i prażone migdały. Na podniebieniu dochodzą tymiankowa ziemistość, cytrus, stare skóry i wypolerowany dąb. Cena sugerowana: £85.
-
Glen Moray 2014 Peated Tequila Cask Finish — torfowa baza z 2014 roku, także ex-Bourbon, potem beczki po tequili. Butelkowanie w 58,5% ABV. Nos daje płatki róży, ciemną czekoladę i tymiankowe zioła. W smaku wyczuwalne są pieczone banany i orzech laskowy. Cena sugerowana: £95.
Obie edycje to małe partie, po 474 butelki każdej. Zatem to propozycje kolekcjonerskie, ale też ciekawostka smakowa dla poszukiwaczy nowych wpływów beczki.
Dlaczego tequila?
Tequila wprowadza zielone, ziołowe, lekko pikantne akcenty. Dlatego świetnie kontruje słodycz Speyside i wanilię po Bourbonie. W wersji nietorfowej podbija waniliowo-cytrusową lekkość. W wersji torfowej dodaje kwiatowego smużenia nad dymem. Efekt to whisky o dwugłosie: znajomy rdzeń Glen Moray i agawowy twist, który zmienia rytm.
Seria Warehouse 1 — 10. odsłona eksperymentu
Nowości stanowią dziesiąty rozdział Warehouse 1. Wcześniej pojawiały się tu finisze i maturacje m.in. w beczkach po Rioja, Amarone, Tokaji, Oloroso, Amontillado, Sauternes czy Barolo. Seria słynie z krótkich edycji, odważnych beczek i mocy beczki, a więc z bezkompromisowego podejścia do aromatu.
Głos destylarni
Zespół Glen Moray podkreśla, że celem Warehouse 1 jest „zapraszanie do nowych smaków”. Edycja Tequila Cask Finish ma zmiękczać wanilią i doświetlać cytrusem oraz ziołami. Natomiast Peated Tequila Cask Finish ma łączyć kwiatowy niuans z dymem i lekką ziemistością ziół. Dlatego obie butelki rekomendowane są inquisitive whisky lovers— tym, którzy lubią odkrywać.
Jak pić?
-
Neat — szczególnie dla wersji peated, gdzie dym i ziołowość pięknie się rozwijają.
-
Kilka kropel wody — dla edycji 55,2% i 58,5% ABV warto otworzyć nos i oswoić pikantność.
-
Food pairing — spróbuj z ciemną czekoladą (70–80%) lub słonym karmelem; ziołowe nuty lubią też twarde sery.
Dostępność
Butelki trafiły do wybranych sklepów specjalistycznych w Wielkiej Brytanii. Ponieważ to małe partie, alokacje są ograniczone, a czas na półce bywa krótki. Dla kolekcjonerów — szybka decyzja ma znaczenie.
Kontekst: po klonie — agawa
W tym roku Glen Moray eksperymentował również z beczkami po syropie klonowym. Ta premiera pokazała apetyt destylarni na niekonwencjonalne drewno i nieoczywiste finisze. Tequila to logiczny następny krok — inny kontynent, inne terroir i nowy język aromatu. Dzięki temu Warehouse 1 zachowuje status placu zabaw dla destylatu ze Speyside.
Podsumowanie
-
Dwie nowości z Warehouse 1: 2014 Tequila Cask Finish (55,2% ABV, £85) i 2014 Peated Tequila Cask Finish (58,5% ABV, £95).
-
Pierwszy raz Glen Moray używa beczek po tequili do drugiej maturacji.
-
Limit: 474 butelki każdej edycji; cask strength, non-chill filtered.
-
Styl: unpeated — wanilia, porzeczka, migdał, cytrus, tymianek; peated — róża, kakao, banan, orzech nad dymem.
-
Kontynuacja eksperymentów Warehouse 1 po tegorocznych wydaniach z beczek po syropie klonowym.



























































